Zawsze tak się dzieje, że im większą dysponujemy wiedzą o rzeczach nawet niemiłych lub niebezpiecznych, tym
mniejsze jest prawdopodobieństwo, iż zaczniemy popadać w popłoch czy w
jakieś obezwładniające leki, uniemożliwiające skuteczne przeciwstawienie się
potencjalnemu zagrożeniu. Rozum
niezaćmiony strachem – zwłaszcza tym nieokreślonym, rozmytym, rozbudzającym
grę wyobraźni -łatwiej i sprawniej
szuka rozwiązań w trudnych sytuacjach.